Chcecie sprawdzony przepis na najlepsze pierniczki świąteczne? BEZ DODATKU...
Chcecie sprawdzony przepis na najlepsze pierniczki świąteczne? BEZ DODATKU...
Olej tłoczony na zimno to niewielka butelka pełna… wielkich możliwości.
Kiedy Twoje oczy są już zmęczone od patrzenia w otaczające nas z każdej strony ekrany warto zatrzymać wzrok i choć na...
Jesień na dobre zagościła w krajobrazie, a z nią zmienia się rytm życia w pasiece. Październik to miesiąc przejściowy...
Kiedy za oknem coraz chłodniej, a wieczory stają się dłuższe, nie ma nic lepszego niż kubek aromatycznej,...
Ten widok budzi uśmiech i… pytania. Bo jak to – miód, który jest niebieski? Czy to naturalne? Czy zdrowe? A co w nim...
Jesień to czas, gdy nasz organizm potrzebuje szczególnego wsparcia. Spadek temperatury, mniej słońca i zwiększona...
Są takie etapy w życiu rodziców, kiedy wydaje się, że dzieci mogłyby żyć wyłącznie na naleśnikach. Śniadanie?...
Choć wydawać by się mogło, że wszystko już za nami, to właśnie teraz uważna obserwacja i spokojna praca są kluczowe dla przetrwania rodzin pszczelich przez zimę. Co robimy w październiku?
Sprawdzamy zapasy pokarmu – rodzina powinna mieć zabezpieczone 15–20 kg miodu na okres zimy. Jeśli zapasów jest zbyt mało, podkarmiamy pszczoły syropem cukrowym lub ciastem.
Redukujemy gniazda – usuwamy puste lub nieużywane ramki, by pszczoły miały łatwiejszy dostęp do zapasów i nie traciły energii na ogrzewanie pustych przestrzeni.
Ocieplamy ule – zabezpieczamy daszki, wkładamy maty ocieplające, a w razie potrzeby zmniejszamy wylotki, by ograniczyć przeciągi i chronić rodzinę przed gryzoniami.
Ocenimy stan matek – cicha wymiana matek jesienią może oznaczać słabszy rozwój rodziny wiosną. Warto więc spojrzeć, czy matka jest obecna i w dobrej kondycji.
W cieplejsze dni pszczoły mogą jeszcze wykonywać krótkie obloty oczyszczające – to dobry znak! Jeśli jednak widzimy oznaki niepokoju lub martwe pszczoły przed ulem, warto zajrzeć do środka i sprawdzić, co się dzieje.
Poza opieką nad pszczołami, październik to idealny czas na:
Czyszczenie i dezynfekcję sprzętu
Naprawę uli i ramek
Spisywanie notatek z sezonu – co się udało, co trzeba poprawić
Planowanie kolejnego roku
Wszystko, co teraz zrobimy, przełoży się na kondycję pszczół wiosną. Dobrze przygotowana rodzina to silna rodzina – gotowa do rozwoju, oblotów i pierwszych pożytków.
W pasiece robi się coraz ciszej, ale to nie koniec pracy – to nowy etap. Etap troski, spokoju i czujności.
Podzielcie się w komentarzach jak wygląda październik w Waszych pasiekach? Macie już wszystko gotowe na zimę?
check_circle
check_circle